poniedziałek, 10 sierpnia 2009

Dzień 7: Ocean ---> Bordeaux

Upojna noc spędzona nad Oceanem : ) Kilkugodzinny chill nad wodą, po czym ruszamy na kolejne jazdy w Bordeaux. Następny przystanek BARCELONA !

PS: KUBA BANAK POZDRAWIA SWOJĄ ŚWIEŻO UPIECZONĄ ŻONĘ ! :*

2 komentarze:

  1. Ha Mario ale wyglądasz hihi Xd.
    Uważałbyś trochę, co ;pp !
    Kochaaaanieee :*:*:*

    OdpowiedzUsuń
  2. Świeżo upieczona żona pozdrawia Kubę! Trzymajcie sie chłopaki, niech was przeciwności nie zrażają.

    OdpowiedzUsuń